czwartek, 6 grudnia 2012

mistrz mięsa słów

Ach, przecież dziś urodziny Rafała Wojaczka! Trzy lata temu chciałam na jego grobie znicze z uczniami palić, ale uczniowie mają w dupie happeningi, zwłaszcza w niedzielę i w siąpiącym deszczu, więc sama zapaliłam. A poza tym... kto dzisiaj czyta Wojaczka?...
Chyba tylko mieszczuchy.


Rafał Wojaczek, Prośba

Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej
Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam
I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam
I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
Na pewno mieć nie mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła

Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Ze nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz