czwartek, 20 marca 2014

rozmycie

Ewa Lipska
„Wybaczcie mi to”

Nie odpowiadam na wasze listy, telefony.
Porzucam przyjaźnie.

Wybaczcie mi to...

Coraz bardziej przywiązuję się do siebie.
Wycofuję się w głąb.

Nie zadziwia mnie naród.
Nie zadziwia mnie tłum.

Zwycięstwa i klęski łączą się w jedno.
Zyski i straty łączą się w jedno.

Na wrzosowiskach podziwiam motyla.
Nocami karmię nietoperze.

Z wierzchołka góry
obserwuję
zachodząca ostrygę słońca.


Wybaczcie mi to...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz