Pokazywanie postów oznaczonych etykietą samotność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą samotność. Pokaż wszystkie posty

piątek, 18 października 2013

odosobnienie

Po takiej nocy jak poprzednia na drzewach jest dużo mniej liści, a pola porośnięte "mimozami" (tymi z piosenki Niemena) stają się jeszcze bardziej bure i zgniłe. Jesień słoneczną i złotą lubią chyba wszyscy, ale tę drugą jej twarz, deszczową, wietrzną, obumierającą polubić trudniej. A ja ją lubię całą, choć z domu dzisiaj nie wyszłam, żeby nie wystawiać zdrowia synka na jej kaprysy. Ale jutro znów pójdziemy na spacer do lasu... Pod naszym bukiem pewnie zastaniemy piękny kobierzec z liści, a po obu stronach ścieżki będą się czerwienić nowe kapelusze muchomorów :)