W świecie, w którym zło jest wszechobecne, widać wyraźnie
ile jest możliwości czynienia dobra. Okazuje się, że dobrego wyboru – niestety
podobnie jak złego – można dokonać w prozaicznych sytuacjach życiowych,
codziennie. W sklepie, w knajpie, w pracy, szkole, w autobusie i na spacerze z
psem. W miejscach i momentach, które tylko z pozoru wydają się błahe i moralnie
nieistotne. To, że takimi nie są, często okazuje się później. Na przykład kiedy
analizuje się własną biografię.
pięknie napisane .. mamy wybór codziennie .. to tak troszkę jak w 'Groundhod Day' :^).... staram się ale często ponoszę porażkę .. choć wiem, że mam jutro by co nieco naprawić :^)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u Marqueza niedawno :) I jak u Miłosza w wierszu o aniołach: "Jutro dzień Jeszcze jeden/ Zrób co możesz".
OdpowiedzUsuń