Źródło |
Dokładnie 39 lat temu zmarła Ingeborg Bachmann, austriacka poetka i pisarka, z wykształcenia filozofka i psycholożka. Jej twórczość przenikały zagadnienia indywidualnych granic, jakie sobie wyznaczamy, sposobów przedstawienia prawdy, feminizmu i filozofii języka. Napisała m.in. powieść pt. "Malina" i tom opowiadań pt. "Symulantka". Cztery lata temu ukazała się korespondencja Bachmann i Paula Celana, również pisarza i poety, "Czas serca. Listy".
Podobno w Austrii jest tak znana, jak u nas Kapuściński. Mówi się o niej jako o jednej z najwybitniejszych pisarek współczesnej literatury niemieckojęzycznej.
Ingeborg
Bachmann: Wyrazić ciemność
Jak Orfeusz
gram śmierć
na strunach
życia,
w piękno
ziemi
i twoich
oczu władających niebem
umiem
powiedzieć tylko to, co ciemne.
Nie
zapominaj, że ty także
tego ranka,
gdy twoje posłanie
było jeszcze
mokre od rosy a goździk
spał na
twoim sercu,
ujrzałeś
nagle mroczną rzekę
płynącą obok
ciebie.
Nastroiłam
strunę milczenia
na falę krwi
i chwyciłam
twoje rozbrzmiewające serce.
W widmowe
cienie nocy
były
zmienione twoje włosy,
ośnieżały ci
twarz
czarne
płatki ciemności.
A ja nie
należę do ciebie.
Uskarżamy
się teraz oboje.
Lecz jak
Orfeusz poznałam życie
po stronie
śmierci,
błękitnieją
mi
twoje na
zawsze zamknięte oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz