Dziś dla dzieci małych i dużych (bo warto zachować w sobie coś z dziecka).
Po pierwsze - Turnau z pięknej płyty "Księżyc w misce" (z 1998 roku... to już tak dawno...) - niestety, nie można załadować okna, więc proszę oto link (proszę wybaczyć ten kiczowaty teledysk, ale innej wersji nie ma ;) ).
I Danuty Wawiłow "Smutny wiersz"
Tak, to dość pretensjonalne.
Ale chrzanię to :)
Smutny wiersz
Dzisiaj
jestem smutna
jak ptak.
Dzisiaj jestem smutna
jak deszcz.
Leżę sobie w trawie
na wznak,
sama nie wiem, czemu
tak jest.
Promyk słońca zalśnił
i zgasł.
Trzmiel nade mną krąży
i gra.
Czy to moje włosy,
czy las?
Czy to śpiewa wilga,
czy ja?
Możesz sobie myśleć,
co chcesz,
ale nie zrozumiesz
i tak,
czemu jestem smutna
jak deszcz,
czemu jestem smutna
jak ptak.
A teraz myślę zwłaszcza o dzielnym Kubusiu z Warszawy, który leży z ciężkim zapaleniem płuc na intensywnej terapii :( Myślę, że bezsilność jest najgorsza. I czekanie w bezsilności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz