niedziela, 9 września 2012

Łomologia stosowana...

... tak skwitował moje zdjęcia pewien sympatyczny pan w labie, ten sam, który ponad rok temu do mojego dziecka powiedział "Po kim ty jesteś taka ładna? Chyba nie po mamusi..." :DDD Ta rolka filmu na wywołanie czekała rok. Zdjęcia analogowe to dość drogie hobby, może jakiś tańszy lab znajdę... gdzieś...? I okropnie zachciało mi się naprawić mojego Lubitela, bo filmy czekają grzecznie w lodówce i proszą o robienie zdjęć. A tu tylko kilka, z ubiegłorocznych wakacji. Muszę chyba przystopować z blogowaniem, bo ostatnio jakieś szaleństwo narracji jest.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz